Malutka wyspa, na której
nie ma asfaltowych dróg, spotyka się tylko rowery i samochody terenowe, a w
dwóch miejscowościach żyje łącznie około 700 osób. Brzmi ciekawie? Dla mnie
tak, dlatego już od dawna chciałam się tam udać. Czekałam tylko na dobrą pogodę.