Po wyjściu z terenu
hotelu, skierowaliśmy się najpierw w stronę odległego centrum miasta idąc
wzdłuż ogrodzeń i murów.. Dokładnie tak – plaża i tereny do niej przyległe były
odgrodzone od ulicy. Pierwsze wejście, które minęliśmy było pilnowane przez
policjanta. Za jego plecami wznosiły się szare, kilkupiętrowe pawilony.
Podeszliśmy do stróża, pytając o możliwość wejścia w tym miejscu na plażę, a on z uśmiechem powiedział,
że ten teren jest zamknięty, ale obok mamy hotel i tam można przejść do morza..
jakbyśmy nie wiedzieli..
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Shkoder. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Shkoder. Pokaż wszystkie posty
środa, 10 lutego 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)