Już od dawna marzyłam o
tym, żeby ponownie stanąć na wylotówce z wyciągniętym kciukiem, a od ponad roku
snuliśmy z Krzyśkiem plany o wypadzie w Bieszczady. Nadal nie mogę pojąć, jak wprowadzanie
naszych założeń w życie mogło nam zająć aż tyle czasu, ale najważniejsze, że w
końcu się udało. Zdołaliśmy wygospodarować cztery wolne dni i ruszyliśmy w
drogę w najpiękniejszym okresie polskiej złotej jesieni.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kurs krótkofalarstwa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kurs krótkofalarstwa. Pokaż wszystkie posty
Subskrybuj:
Posty (Atom)