Ostatnią noc w Tuluzie spędziliśmy wśród drzewek na pewnym
miłym osiedlu przy wylotówce. Zdecydowaliśmy, że już czas ruszyć się w kierunku
Włoch, a Andorę zostawimy sobie na inną podróż. Rano łapanie stopa nie szło gładko, ale w końcu się udało. Wsiedliśmy do
samochodu Francuza, który nie bardzo mówił po angielsku, ale mimo to, udało nam
się dogadać w całkiem wielu kwestiach.
środa, 29 marca 2017
środa, 22 marca 2017
Tydzień na Cyprze za 658 zł
Wczoraj miałam urodziny i z tej okazji zrobiłam sobie
prezent. Już tak dawno nigdzie nie wyjeżdżałam, że moje myśli od dłuższego
czasu kręciły się wokół tej kwestii. Wręcz idealnie zbiegła się z tymi moimi
rozważaniami promocja Wizz Tours, którą niniejszym wam opiszę.
środa, 15 marca 2017
Europa Zachodnia: 5. Tuluza
Byliśmy
tak blisko Andory, że pomyślałam, że uda mi się odwiedzić ten nowy dla mnie
kraj, jednak zanim postanowiliśmy, w którą stronę się skierujemy, najpierw
zdecydowaliśmy zwiedzić Tuluzę oddaloną o zaledwie 20 km. Nasza cudowna
gospodyni wręczyła mi na odchodne kawałek pysznego pasztetu z kaczki i kilka
ciastek, a po wymianie adresów i zaproszeniu Francuzów do Polski, jej
mąż zawiózł nas na wylotówkę.
środa, 8 marca 2017
Europa Zachodnia: 4. Montauban
Śmiem twierdzić, że autostop we Francji jest łatwiejszy niż
w Polsce. Nawet kiedy jeździłam po tym kraju w trójkę, pięć lat temu, to znajdywaliśmy
transport bardzo szybko. Jedynie przy wyjeżdżaniu z Paryża mieliśmy spory
problem i czekaliśmy tam ponad trzy godziny. Tym razem z Krzysiem szło jak po
maśle i na wylotówce z Colmar też nie musieliśmy długo stać w deszczu i machać
kciukiem.
środa, 1 marca 2017
Europa Zachodnia: 3. Colmar
Słońce już zachodziło, kiedy dotarliśmy na wylotówkę i
wystawiliśmy kciuki. Miejsce nie było idealne, ale pomimo bliskiego sąsiedztwa
policji, nikt nie zwrócił nam uwagi, a już po kilkunastu minutach zatrzymał się
pierwszy samochód. Niestety nie jechał w naszym kierunku, więc czekaliśmy
dalej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)