Pokazywanie postów oznaczonych etykietą autostop w Serbii. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą autostop w Serbii. Pokaż wszystkie posty

środa, 23 marca 2016

Bałkany: 14. Serbia - nocne zwiedzanie Belgradu i spanie na dworcu


      W końcu zatrzymał się kierowca, który widział nas już wcześniej, zlitował się i podwiózł kilka kilometrów, w lepsze miejsce. Tego dnia udało nam się też przejechać tirem, a na koniec, kiedy już zachodziło słońce i mieliśmy szukać miejsca do spania, złapaliśmy autobus. Co prawda nie turystyczny, a pracowniczy, ale w komfortowych warunkach dojechaliśmy do centrum Belgradu. W pojeździe siedziało około dziesięciu mężczyzn i jeden zagadał do nas opowiadając, jak to poprosili kierowcę, żeby nas wziął, że pracują w elektrociepłowni i że podoba im się to, co robimy..