Pokazywanie postów oznaczonych etykietą spanie na dziko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą spanie na dziko. Pokaż wszystkie posty

sobota, 12 listopada 2016

Ukraina: 6. Przywitanie z Odessą


Pierwsze kroki w nowym mieście skierowaliśmy do sklepu. Wyposażeni w piwo i orzeszki o smaku bekonu, drugie kroki zwróciliśmy w stronę plaży. Tam, na jednym z leżaków, oglądaliśmy zapierający dech w piersiach wschód księżyca. Na brzegu było mnóstwo ludzi, dlatego kiedy zrobiło się późno, przenieśliśmy się nieco na prawo od centrum, by spać w namiocie na tarasie jednego z opuszczonych barów.