Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wyspy Kanaryjskie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wyspy Kanaryjskie. Pokaż wszystkie posty

środa, 17 stycznia 2018

Teneryfa: 2. Laguna w górach


      Usiedliśmy na wielkich kamieniach nad brzegiem i urządziliśmy sobie ucztę. W menu pojawił się długo dojrzewający ser, bagietki, wino i ciastka. Temu wszystkiemu smaku dodawało wolno zachodzące za naszymi plecami słońce.


poniedziałek, 18 lipca 2016

Lanzarote: 12. Museo Atlantico


      Atrakcje turystyczne w dzisiejszych czasach muszą zaskakiwać i ciekawić. Idealnie, jeśli są czymś unikalnym i trudno dostępnym. Otworzone w kwietniu tego roku Muzeum Atlantyckie łączy w sobie wszystkie te cechy – ukryte pod wodą, dostępne tylko dla nurków z licencją, jest jedyną tego typu atrakcją w Europie.


środa, 13 lipca 2016

Lanzarote: 11. Los Charcones


      Jeden z moich ostatnich dni wolnych postanowiłam wykorzystać na poszukiwanie naturalnych basenów. Do ostatniego momentu nie wiedziałam, gdzie się udam, bo od znajomych dowiedziałam się, że takie miejsca można odnaleźć zarówno na południu, jak i na północy wyspy.

środa, 6 lipca 2016

Lanzarote: 10. La Graciosa


        Malutka wyspa, na której nie ma asfaltowych dróg, spotyka się tylko rowery i samochody terenowe, a w dwóch miejscowościach żyje łącznie około 700 osób. Brzmi ciekawie? Dla mnie tak, dlatego już od dawna chciałam się tam udać. Czekałam tylko na dobrą pogodę.

czwartek, 30 czerwca 2016

Lanzarote: 9. Najpiękniejsze plaże cz. II


Caleta del Mojon Blanco

       O tym miejscu dowiedziałam się od koleżanki pracującej w hotelowym SPA. Zapytana o jej ulubione miejsce na wyspie, po krótkim zastanowieniu odpowiedziała, że w wolnym czasie lubi zrelaksować się właśnie tam, po czym pokazała mi przepiękne zdjęcia białego piasku i turkusowej wody.


piątek, 24 czerwca 2016

Lanzarote: 8. Najpiękniejsze plaże cz. I



Famara

      Dzień zapowiadał się ładnie, więc postanowiłam pojechać na jedną z najpiękniejszych plaż na wyspie. Do tamtej pory nie widziałam ich wiele, więc ciężko mi było zweryfikować tę opinię, ale muszę przyznać, że kiedy tam dotarłam, nie mogłam przestać powtarzać „łał!”.


piątek, 20 maja 2016

Lanzarote: 4. Mirador del Rio i Cueva de los Verdes


      Wreszcie ruszyłam na północ wyspy. Znów zaplanowałam piesze przejście, tym razem z miasta Órzola na punkt widokowy Mirador del Rio, a z niego  w stronę wybrzeża do Jaskini Zielonych (Cueva de Los Verdes). Pogoda była wietrzna, ale w końcu niebo się trochę przejaśniło i zza chmur wyszło słońce.