Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Barcelona. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Barcelona. Pokaż wszystkie posty

środa, 1 lutego 2017

Mój pierwszy raz: 6. Powrót do domu

      Pociąg był bardzo nowoczesny, ale moim zdaniem za drogi - szkoda, że nie mają ulg studenckich. Przejeżdżaliśmy przez bardzo ładne okolice nad morzem, z okien mogliśmy podziwiać po jednej stronie góry, a po drugiej wybrzeże.

środa, 25 stycznia 2017

Mój pierwszy raz: 5. Noc Sylwestrowa w Barcelonie


     Trudno było rozpoznać, że właśnie zaczęła się ostatnia noc roku 2010, bo niestety ostrzeżenia na temat zabawy w Barcelonie się spełniły. Wydaje mi się, że mówił nam to któryś z kierowców i chyba czytałam też o tym na forum - otóż Hiszpanie nie obchodzą Sylwestra wspólnie i hucznie na ulicy, ale bardziej w domu. Przynajmniej tak było w Barcelonie.

środa, 18 stycznia 2017

Mój pierwszy raz: 4. Zwiedzanie Barcelony


       Z rastafariańskiego mieszkania poszłyśmy dalej. Widziałyśmy łuk triumfalny oraz długi deptak z palmami po obu stronach i papugami przelatującymi nad naszymi głowami. Położyć się  pod palmą, w czasie, kiedy u nas padał śnieg – bezcenne. Jadłam też po raz pierwszy w życiu bataty. W ogóle zrobiłam masę rzeczy pierwszy raz w życiu.

środa, 11 stycznia 2017

Mój pierwszy raz: 3. Pierwszy dzień w Barcelonie


       Ogólnie rzecz biorąc, było coraz lepiej. Oczywiście, co jakiś czas Sławek przypominał nam, że nie jest z nim łatwo funkcjonować i że sam nie funkcjonuje zbyt łatwo. Najpierw pomylił kierunki w metrze, a później ukradli mu plecak z naszym wspólnym piciem, jedzeniem i kluczykiem do skrytki na dworcu, w której przechowywaliśmy plecaki.

środa, 4 stycznia 2017

Mój pierwszy raz: 2. Pierwsza podróż autostopem



     I zaczęło się! Witaj przygodo! Pierwszy samochód złapałam ja. Kierowca powiedział, że słyszał o tej akcji w radiu i jak zobaczył karteczkę „Barcelona”, to się zatrzymał.

środa, 20 kwietnia 2016

Barcelona: 3. Wnętrze Świętej Rodziny

      W końcu skusiłam się, żeby wejść. Wcześniej odstraszała mnie cena i to, że budynek jest nadal w budowie.. więc co mogę zastać w środku? Pani przy okienku rozwiała moje wątpliwości mówiąc, że wnętrze jest całkowicie ukończone. Zniżka dla studentów okazała się bardzo mała, bo wynosiła tylko 2 €, ale to i tak lepsze niż nic..

środa, 13 kwietnia 2016

Barcelona: 2. Noclegi na lotnisku

     
     Opowiem wam teraz o dwóch nocach spędzonych w Barcelonie. Nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie wykombinowała, by nie zwiększać kosztów. Postanowiłam więc przenocować na lotnisku. Jest taka strona www.sleepinginairports.net, na której każdy może podzielić się wrażeniami ze spania w tych właśnie miejscach. Zachęcona opisem stwierdziłam, że to niegłupi pomysł. Zdarzyło mi się już spać w ten sposób w Modlinie i Gdańsku i wszystkie noclegi oceniałam bardzo dobrze.

środa, 6 kwietnia 2016

Barcelona: 1. Niespodzianki

      
      Czasami dziwnie jest wrócić w pewne miejsca.. Właśnie tak czuję się w Barcelonie odwiedzając ją po raz trzeci. Jest to za razem pierwszy mój pobyt wiosną w tym mieście. Ciekawie jest zobaczyć, jak świat się zmienia..